"Wakacyjny zachwyca melancholią, powołuje do życia tęsknotę za
wakacjami, które nigdy nie będą takie same i nikt nie będzie kręcił już
takich lodów Bambino, a Tsunami wlewa mi do uszu metry sześcienne
miłości i dźwięków spod znaku rockabilly. Większość utworów to takie
filmowe klisze, na których zapisano chwile różnej maści, będące jednak
częścią autorów i nas samych. Mariusz Karpiuk, Sundown syndrome
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz