poniedziałek, 5 marca 2012

Dziwna recka:)

"Wakacyjny zachwyca melancholią, powołuje do życia tęsknotę za wakacjami, które nigdy nie będą takie same i nikt nie będzie kręcił już takich lodów Bambino, a Tsunami wlewa mi do uszu metry sześcienne miłości i dźwięków spod znaku rockabilly. Większość utworów to takie filmowe klisze, na których zapisano chwile różnej maści, będące jednak częścią autorów i nas samych. Mariusz Karpiuk, Sundown syndrome

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz